Po jego przejściu jako Drax Niszczyciel , wyglądało na to, że Dave Bautista zamierza całkowicie pożegnać się z Marvel Cinematic Universe. Jego rola w strażnicy Galaktyki Był to jeden z ulubieńców publiczności i sam aktor serdecznie podziękował Gunnowi za szansę, jednak wygląda na to, że nie powiedział w studiu ostatniego słowa.
W wywiadzie dla Gizmodo były zapaśnik WWE, a obecnie odnoszący sukcesy aktor, powiedział, że nadal marzy o pozostaniu w kontakcie z Marvel Studios, ale w znacznie większej roli, podobnej do roli superzłoczyńcy, zamiast roli drugoplanowej.
„Kiedy powiedziałem, że już skończyłem, tak naprawdę zakończyłem moją podróż jako Drax. Nadal mam związek z Marvelem. Zaledwie dwa tygodnie temu widziałem ponownie Kevina Feige i Lou (D’Eposito). Bardzo chciałbym mieć tę rolę szansę odegrania większej, innej roli. Może głębszej. Bardzo chciałbym mieć możliwość zagrania jak złowrogi złoczyńca we wszechświecie superbohaterów. Tak. Ale nigdy. Jeszcze z tym nie skończyłem. Ale moje podróż z Draxem dobiegła końca.”
Aktor wspomniał nawet, że spotkał się z wyższą kadrą kierowniczą Studia Marvela aby dowiedzieć się więcej o przyszłości serii, dając do zrozumienia, że w przyszłości może otrzymać rolę najbardziej złowrogiego złoczyńcy, którego trzeba wspólnie pokonać.
Jednak w tym samym wywiadzie stwierdza również, że nie miałby nic przeciwko uczestnictwu w tym wydarzeniu Studia DC , o czym mówi się już od jakiegoś czasu i o czym sam ostatnio nawiązywał w swoich mediach społecznościowych. Jednak niezależnie od tego, gdzie się znajduje, wydaje się, że Bautista chce pozostać związany z gatunkiem, który jest wciąż eksplorowany po kilku latach stagnacji.