Z pozwu wynika, że ​​SpaceX rzekomo zachęcało do powtarzającego się wykorzystywania seksualnego.

W sercu kosmicznego giganta SpaceX, zlokalizowanego w Hawthorne w Kalifornii, pojawia się niepokojąca historia, ujawniona przez jedną z jego pracownic, Michelle Dopak. Po siedmiu latach spędzonych w tej rewolucyjnej firmie Dopak odsłania mroczną rzeczywistość, która ostro kontrastuje z obrazem innowacji i postępu często kojarzonym ze SpaceX. Jako część A pozew sądowy niedawno złożony, przedstawia toksyczne i usiane środowiskiem pracywykorzystywanie seksualne, dyskryminacja, molestowanieoraz nierówność płac, a wszystko to zaostrzone przez represje wobec tych, którzy ośmielają się zabierać głos.

Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że Dopak twierdzi, że ta szkodliwa dynamika była nie tylko dozwolona, ​​ale także ukryta poprzez koordynację na najwyższym szczeblu, bezpośrednio angażującą jego przełożonego. Według niej taka sytuacja nie byłaby odosobnioną anomalią w SpaceX. Przedstawia szereg podobnych historii od byłych pracowników SpaceX i innych firm pod przywództwem Muska, takich jak Tesla, gdzie zgłoszono podobne historie nadużyć.

Skala tych oskarżeń nabiera osobistego charakteru, gdy Dopak ujawnia, że ​​przekazał swoje obawy prezesom i wiceprezesom SpaceX, którzy rzekomo zdecydowali się zignorować jego prośby o pomoc. Powaga jego skargi, która łączy się z innymi głosami z przeszłości, rzuca cień na kulturę korporacyjną w SpaceX i rodzi pytania dotyczące praktyk zarządzania w firmach kierowanych przez Muska.

Pomimo ciążących na niej ciężarów, Michelle Dopak pozostaje zatrudniony w SpaceX. Ze zgłoszenia wynika, że ​​próby wypchnięcia jej nasiliły się ze względu na wyczerpujące warunki pracy wymagające od niej pracy dwanaście godzin na dobę, sześć dni w tygodniu, co stanowi rażące naruszenie jej określonych potrzeb zdrowotnych.

Do chwili obecnej SpaceX nie udzieliło oficjalnej odpowiedzi na te zarzuty. Ten brak komunikacji ze strony firmy dodaje zasłony tajemniczości i niepokoju temu, jak radzi sobie z tak poważnymi oskarżeniami w swoich szeregach. Ta historia, choć niepokojąca, rzuca światło na wyzwania i wewnętrzne zmagania, które mogą czaić się za murami najbardziej przyszłościowo myślących firm naszych czasów.